Zw. GDCG
Ref. GDae
1. Ze szk³a domy wielkie wynios³e jak ska³y
Ludzie kr±¿±, wiruj± wokó³ spraw tak ma³ych,
A nad nimi skrawek nieba, plama atramentu,
Któr± Bóg przez pomy³kê wyla³ przed momentem
Siedzia³em wieczorem jak zwykle zamy¶lony
Nagle s³yszê, kto¶ puka, otwieram zdziwiony.
Patrzê, Anio³ Gabriel ze wzrokiem wbitym w ziemiê
G³osem nieco zachrypniêtym, cicho mówi³ do siebie:
Ref. Marii nie ma ju¿ tutaj, Pan j± zabra³ do nieba
Marii nie ma ju¿ tutaj, odesz³a z st±d
Kto mnie dzisiaj zrozumie, ¿e kochaæ wci±¿ trzeba
Kto mnie dzisiaj zrozumie, zosta³em tutaj sam.
2. Kiedy idê ulic± wszyscy ludzie siê ¶miej±
Trudno dzisiaj zrozumieæ mi³o¶æ, wiara nadzieja
Szukam ludzi, co zechc± mi³o¶æ ze mn± utworzyæ
Mo¿e pójdziemy razem, tylko wszystko to porzuæ
&
8222;Ci±gle mam tyle spraw, nie mogê odpowiedzieæ,
Ale przyjd¼ trochê pó¼nej, mo¿e bêdê wiedzieæ&
8221;
On siê tylko u¶miechn±: &
8222;Jeste¶ zwyk³ym cz³owiekiem,
Z Mari± by³o inaczej, gdzie to by³o ju¿ nie wiem&
8221;.
3. Gdy ode mnie odchodzi³, twarz mia³ tak± smutn±
Tyko g³ow± mi skin±, drzwi zamkn± cichutko
Dziwny smutek pozosta³, teraz nie wiem, co robiæ
Tylko patrzê wci±¿ za nim, w któr± stronê odchodzi³.
Kiedy idê przez miasto, ci±gle patrzê na ludzi
Czy siê który¶ d¼wiganiem swych skrzyde³ nie trudzi
Ale nie ma Go nigdzie, wiêc powtarzam w kó³ko
S³owa, które wci±¿ mówi³, gdy by³ tutaj tak krótko.
|